Co prawda teraz pogoda nie zachęca do przesiadywania na ławce w parku, ale gdy zza chmur wyjrzy słońce…
A na razie można usiąść na kanapie, bądź w fotelu, otworzyć okno, zamknąć oczy i skupić się na swoim wewnętrznym słońcu, w swoim sercu, albo wsłuchać się w jego bicie, albo… może w tę muzykę:
Cudne….
Cudny relaks….
Ja słyszę ptaki….trzepotanie skrzydłami bocianów, …stukanie.dzięcioła….czuję budzenie się do życia….
Może obraz ławeczki, zieleń, woda, drzewa tak zasugerowały mi odbiór ?
Jeśli nawet to.mile….
Bardzo relaksujące, a tak bardzo również brakuje ciszy, tej wewnętrznej w nas….i ona jest!
Dziękuję ❤❤❤