Niespełna dwanaście lat temu zamieściłem tu wiersz o takim tytule, a dziś wstawiam film z muzyką do niego, do której mnie zainspirował, gdy sobie go ostatnio przypominałem.
I planuję dodać muzykę także do innych wierszy, starszych i nowszych… wkrótce…
“Czy jest gdzieś takie miejsce gdzie czas się zatrzymał “. Ja tu postawie pytajnik. Może tylko w naszych marzeniach? Wyobraźni. Tęsknocie. Poszukiwaniach. Oczekiwaniach. Nie wiem, może jest? Gdzie szukać, jak? Pewnie nie ma odpowiedzi jednoznacznej…Wiersz podaje wykladnie, muzyka sprzyja… “Gdzie jest Twoje miejsce”….może blisko, a.my szikamy daleko?
Dzięki Soniu! Tak patrząc z dzisiejszej perspektywy, to myślę raczej, że czas się nie porusza, to my się w nim poruszamy, bo to jest jeden z wymiarów rzeczywistości.
A miejsce, którego szukamy… jest bardzo blisko, wręcz przed naszymi oczami, ale my nie widzimy, bo… śpimy. Więc nie szukajmy, tylko otwórzmy oczy. Przebudzenia wszystkim życzę.